Nie wiadomo co twórcą może przyjść do łba. :\ Można się domyślać na podstawie gier.
Zależy też co masz na myśli mówiąc zombie. Jeśli chodzi Ci o holywoodzkie zombie, gdzie umarlaki ożywiają w skutek jakiegoś wirusa, gazu itp. A bliższe spotkanie może skutkować pogryzieniem, w konsekwencji śmierć, później egzystowanie jako zombie.
Takiego czegoś nie powinno być
Natomiast zombie ożywiony za pomocą nadprzyrodzonej siły, który "nie zaraża", można powiedzieć że będzie. Przykład, pielęgniarki w opisie gry sielnt hill 1 pielęgniarki nazywały się Zombie Nurse.
Czyli można powiedzieć że będzie, chociaż każdy może to inaczej interpretować
Klasycznych zombie tu nie mamy, raczej różnego rodzaju dziwne istoty typu zmutowany człowiek ze zrośniętymi rękami wraz z żebrami, zmasakrowane pielęgniarki i "czteronogie" manekiny.