Nie będę przez to płakać. Znajdzie się normalna wersja, zaś producenci stracą na wszystkich, którym nie podoba się wciskanie 3D do gardeł. Na siłę.
no właśnie, np ja omijam 3d wielkim łukiem ale na silenta bym się może i skusił bo jestem wielkim fanem już od 1 części:)
widzę że żałosny troll bez własnego życia powrócił :) dumna z siebie i swego żałosnego życia? doprawdy żałosne, wyjdź zdomu może ktoś cie nie osra...
widzę że żałosny troll bez własnego życia powrócił :) dumna z siebie i swego żałosnego życia?
ps nie przypominam sobie żadnych rozmów z tobą j. trollu!!!
ciekawe w jakim temacie wcześniej trollowałeś bo jakoś nie pamiętam cię tępaku!!!
No nie wiem czy producenci wciskają do gardeł 3D na siłę, czy to tylko taki zabieg w Polsce, bo rzeczywiście tam nie spotkałem się nigdy z możliwością wyboru. Obecnie mieszkam w Hiszpanii i tutaj ZAWSZE wyświetlają film w dwóch wersjach: 3D i normalna. Do wyboru, z tym że cena biletu ta sama za obydwie wersje (czyli dostosowana do ceny 3D - 1,50 € droższa od filmów bez opcji 3D).