Zarówno spot i trailer do mnie nie przemawiają , wszystko jest bardzo kolorowe, a otherworld przypomina już lokacje jakiejś starej rdzawej fabryki albo huty, ludzie biegają po silent hill jak na jakiś dożynkach, jednym słowem- SH tętni życiem(!) widać, że jest problem z uchwyceniem "tego klimatu". Film jest chyba nastawiony na bycie przede wszystkim sequelem filmu, niż ekranizacją 3części gry tzn będzie to "sequel filmu, który z kolei został stworzony na postawie gry". Chociaż reżyser zapewnia, że jest wielkim fanem gier to jak narazie nie czuć w tym w ogóle ducha serii gier. Latarka bohaterce chyba też, nie będzie potrzebna skoro w otherworld wprowadzili instalacje elektryczną.<spoiler>>>> A jak wyjaśnią teraz w miarę logicznie , że Sharon jednak powróciła, w mieście istnieje jeszcze jeden kult? - oby nie zniszczyli całej koncepcji 1 filmu, który był całkiem dobry.