Zawsze lubiłam Simpsonów, cięte teksty, które wprawiały w nie lada pozytywne wibracje, no i ta śmieszna Maggie ze smoczkiem hyhyhy... Po prostu niezawodna. Plus za nakręcenie pełnej wersji. Całe kino ciekawe w zasadzie od samego początku, no i good, bo przynajmniej się nie wynudzimy, a pośmiejemy za to na pewno.
Polecam, no i... pozdrawiam oczywiście!;)