PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=231549}

Simpsonowie: Wersja kinowa

The Simpsons Movie
2007
7,3 73 tys. ocen
7,3 10 1 72771
7,0 23 krytyków
Simpsonowie: Wersja kinowa
powrót do forum filmu Simpsonowie: Wersja kinowa

Dzisiaj miałem nieprzyjemność obejrzeć dosyć rozbudowany zwiastun z polskim dubbingiem, piosenka Homera o Spider - Chrumie była kwintesencją profesjonalizmu jakim wykazali się polscy producenci. Ale nie w tym rzecz, najgorsze, że w Opolu nikt nie pomyślał o wersji z napisami, bo i po co... Rodzice z dziećmi i tak pójdą na Simpsonów do kina, zresztą kinoplexy dobrze zarabiają na Shrekach i tym podobnych megahitach, by przejmować się wybrednymi gustami takimi jak ja. "Inland Empire" też nie uświadczę w opolskim kinoplexie... chyba, że w klubie konesera (jeden seans), gdzie pokazywali już takie mało popularne "dziwactwa" jak "Gnijąca panna młoda" np. Hehe

ocenił(a) film na 10
K_meyer

To jest niestety problem większości polskich miast (także wojewódzkich). Jeśli nie mieszkasz w Warszawie, Krakowie, Gdańsku lub Poznaniu to możesz się pożegnać z większością tytułów na wielkim ekranie. Mi się już zdarzało jechać specjalnie kilka godzin do Krakowa, żeby zobaczyć w kinie film, na którym mi zależało (chociażby "Źródło" Aronofsky'ego). Wybieram się też na Simpsonów z napisami oraz na Inland Empire (mam nadzieję, że przy odrobinie szczęścia uda się mi zobaczyć je w jednym dniu).

ocenił(a) film na 7
K_meyer

Im większe miasto tym większa szansa, że repertuar będzie bardziej ambitny. Np. W Gdańskim Kinoplexie Simpsonowie będą też w wersji z napisami...

K_meyer

Spider Chrum jest świetny (widziałem go w kinie) - który to zwiastun jeżeli można zapytać??

Dzięki

K_meyer

Cytując Adasia Miauczyńskiego "Pie*** synu, aż głowa boli" :). I tak dystrybutorzy zrobili bardzo miły gest z tym, że można obejrzeć również wersję oryginalną w największych miastach. To tak jakbym miał zacząć narzekać, że Radiohead nie przyjedzie do Szczecina i winić za to wszystkich wkoło. Nikt nie przewidział wersji z napisami, bo w Opolu oprócz kilku fanów każdy poszedł by na dubbing, więc nie jest to opłacalne. Dorośnij troszkę. Jeśli ma się "wybredny gust" to trzeba się liczyć z tym, że w budce z hot-dogami nie sprzeda Ci nikt kawioru. Coś za coś.

ocenił(a) film na 6
l0ser85

tu nie chodzi o wybredny gust i takie tam pierdoly tylko o to ze dubbing nie dogoni oryginalu za 1000 lat a jak tlukom sie czytac nie chce to niech sobie pojda na poranek kojota albo inne polskie "ambitne kino". a dubbing byl tragiczny, aktorzy czytali to jak jakies listy apostolskie na mszy w kosciele-zero zaangazowawnia...i te zarty z polskim kontekstem, ktorych nie bylo w oryginale-zenada...flanders nawet nie dostal doodilly-okidilly i tego typu ...syf

ocenił(a) film na 8
l0ser85

Dorosnąć to wypadałoby raczej tobie, a swojego chamstwa nie przykrywaj cytatami. Kinoplex, to miejsce gdzie puszczają filmy, a nie grają w piłkę nożną, więc przykład z hot-dogami zupełnie nie na miejscu. Płacę, wymagam. Moje oburzenie jest jak najbardziej uzasadnione i nie wiem jaki to miły gest ze strony producenta, że trzeba zjechać całą Polskę w poszukiwaniu niezniszczonej wersji filmu z powodu kilku białych plam kulturalnych takich jak ta opolska? Bo nie rozchodzi się tylko o oryginalne głosy, ale o specyficzne poczucie humoru. Dla mnie to dużo. I nie musisz tego rozumieć.

K_meyer

To chyba Ty nie do końca zrozumiałeś. Ja też nie jestem zwolennikiem dubbingu, zwłaszcza że tego filmu NIE DA się przetłumaczyć. Tak samo jak Amerykanin nie zrozumie Misia, tak samo Polak nigdy w stu procentach nie zrozumie Simpsonów, a przeciętny polski widz tym bardziej, dlatego dubbing+wersja z napisami dla dużych miast jest jedynym rozsądnym wyjściem. Faktycznie, jest to trochę robienie widza w jajo, gdy próbuje się tak przerobić tłumaczenie żeby wyszło z tego szrekopodobne kino familijne, ale może dzięki temu więcej osób zainteresuje się Simpsonami, co jest chyba zjawiskiem pozytywnym, a jeśli komuś naprawdę zależy to poczeka na DVD ;). "Płacę, wymagam", "przejmować się wybrednymi gustami takimi jak ja" <= sorry, ale możesz mieć pretensje tylko do kulturalnego zacofania naszego społeczeństwa, bo wbrew pozorom to nie "złe media" kreują gust bogu ducha winnych odbiorców, tylko właście prymitywne gusta publiczności zmuszają (zgodnie z prawami rynku) media do robienia totalnej chały.

ocenił(a) film na 8
l0ser85

Z tym się zgodzę, że szeroko pojęte gusta publiczności przekonały dystrybutora do takiej decyzji, ale można było inaczej rozdysponować kopie z napisami, bo mimo wszystko uważam, że sporo ludzi zrezygnowało z seansu właśnie na wskutek wspomnianej wyżej polityki.

l0ser85

Stwierdzenie 'tego filmu NIE DA sie przetlumaczyc' moglo pasc tylko z ust (spod palcow) kompletnego laika transaltoryki. NIE MA filmow, ksiazek, prozy, poezji, etc, ktorych NIE DA sie przetlumaczyc. Sa rzeczy latwiejsza, trudniejsze, ale nie ma niewykonalnych tlumaczen.

Isil

Ok. Przetłumacz "Oczko mu się odkleiło. Temu misiu" na angielski tak żeby zachowało swój sens i urok. Albo "Jak tatuś zrobi dziubek to nie ma chuja we wsi". Tłumaczenia mogą być lepsze lub gorsze, ale nigdy nie zachowają 100% sensu i wierności. Stiller genialnie przetłumaczył książkę "Mechaniczna Pomarańcza", ale w takim przypadku trzeba to raczej traktować jako osobne dzieło. To teraz zapodam prosty dowcip:

A panda walks into a café. He orders a sandwich, eats it, then draws a gun and proceeds to fire it at the other patrons.
?Why?? asks the confused, surviving waiter amidst the carnage, as the panda makes towards the exit. The panda produces a badly punctuated wildlife manual and tosses it over his shoulder.
?Well, I'm a panda,? he says at the door. ?Look it up.?
The waiter turns to the relevant entry in the manual and, sure enough, finds an explanation. ?Panda. Large black-and-white bear-like mammal, native to China. Eats, shoots and leaves.?

Da się to przetłumaczyć na polski ? Wyobraź sobie w takim razie, że Simpsonowie są naszpikowani odniesieniami i humorem językowym. Jak się nie zna angielskiego to mogiła ... nawet lektor czy napisy stają się w takich przypadkach zdeformowanym odbiciem, a często jedynie luźną wariacją.

l0ser85

Problem polega na tym, że polski dubbing jest ... beznadziejny. Gdy po raz pierwszy zobaczyłem zwiastun Simpsonów w wersji oryginalnej stwierdziłem, że muszę iść na to do kina. Gdy przy jakiejś okazji kino uraczyło mnie dokładnie tym samym zwiastunem tylko, że w polskiej wersji językowej ... okazało się, że żaden z dowcipów nie jest już śmieszny. Tłumaczenie nie zostało zrobione porządnie tak jak to mogliśmy widzieć w przypadku Shreków, ale zwyczajnie odwalone.
Moją wypowiedź bazuję jedynie na podstawie zwiastunu, nie widziałem jeszcze pełnego filmu ... i sądzę, że w polskiej wersji językowej nie zobaczę.

l0ser85

Ja tam nie narzekam na brak ambitnego repertuaru w szczecińskich kinach ;) Boże, dzięki Ci za Pionier 1909 i Zamkowe.

ocenił(a) film na 9
K_meyer

A ja mam takie szczęście że mieszkam w Krakowie i w Krakowskim Multikinie jest wyświetlana wersja z napisami :) We wtoreczek sobie pójdę :D

ocenił(a) film na 9
K_meyer

A ja mam pytanie następujące: Czy ktoś się orientuje, ile kopii Simpsonów w wersji z napisami trafiło do Warszawy ? Sprawdziłem tylko Cinema-City - 3 kina wyświetlają tę wersję. Tak samo było z Zodiakiem (też sprawdzałem tylko cinema-city). Dystrybutorzy chyba przesadzili...

ocenił(a) film na 8
Lord_Joshua

heh, nie wiedziałem, że w 3mieście jakieś kino wyświetla wersję z napisami (chociaż mogłem sprawdzić Kinoplex, bo np. tylko tam wyświetlali "Kontrolerów" a "Porozmawiaj z nią" gdy na sali były tylko 2 osoby) i poszedłem na dubbing.
przed seansem zastanawiałem się jak spolszczyli "spider pig", padło kilkadziesiąt propozycji, ale nie dało się trafić ;)

ocenił(a) film na 8
K_meyer

Wlasnie obejrzalem film w wersji oryginalnej a pozniej trailer w polskiej wersji.Dubbingiem spieprzyli film,i do tego tlumaczenie jest nie takie jak powinno byc i chwilami wydaje sie jakby film wiele tracil.Takie moje odczucie po tym trailerze.