Nie spodziewałem się czegoś wielkiego i dokładnie to dostałem. Bez wielkich emocji, żartów, wzruszeń czy zwichrowanej fabuły. Przyjdź z dzieckiem (to powinno być względnie zadowolone), zobacz paletę migających po ekranie kolorów, posłuchaj muzyki, przypomnij sobie dziadka Bono, machnij 3x nóżką i zapomnij.