Po pierwsze fakt, że odnalazłem tę kreskówkę po latach. Naprawdę już zastanawiałem się, czy ja naprawdę oglądałem to w dzieciństwie na VHS czy nie. Jak się okazało bajka istnieje i z przyjemnością obejrzałem ją jeszcze raz w pełnej wersji.
Tak w pełnej i to jest drugi powód, bo pamiętam że kaseta którą miałem w domu z tym tytułem musiała być klejona bo nie było tam wyjaśnione jak oni stali się robotami.
Trzeci powód - fabuła! Tak proszę Państwa, dziś ciężko znaleźć dobry film z tak dobrze poprowadzoną fabułą. Małe dziecko tego nie zrozumie, a ja przed 30 dopiero orientowałem się w zmianach w akcji.
Wtedy w latach 80 liczyła się właśnie fabuła i tutaj jest ona świetnie pokazana.
Czwarty powód to unikalność, ponieważ ten film był jedynym epizodem, nie było kontynuacji ani ekranizacji. I bardzo dobrze, bo myślę, że film zepsułby cały efekt, biorąc pod uwagę fakt jak dziś się je robi.
Ogólnie dałbym 10 na 10 ale, szczyt mistrzostwa to to nie jest no i nie czuje się już tego klimatu to za dzieciaka.
Mimo wszystko przyjemnie się to oglądało i.....chętnie bym sobie posłuchał tej muzyczki która często leci w tle akcji.