hmm... to jest tak jak z filmami S-F, w któRych kosmici - jeżeli mówią 'ziemskim' językiem to OBOVIĄZKOVO angielskim.. lol... nawet niemcy & francuzi w filmach wojennych po angielsku mówią, ale to inna strona medalu... chociaż np Gibson robiąc film o JCh zdecydował się na odważne posunięcie, nie używając englisza:-) chfała mu (i) za to:-)

cóż zrobić... to już nawet nie ważne kto reżyseruje i kto gRa w filmie, ale ważne kto daje $$$, a że daje koncern/wytfurnia hAmerykańska... cóż... możemy mieć jedynie nadzieję, że film o skarbie narodów (amerykańskich;-)) będzie fajny, bo reklamuffka w telewizorni była obiecująca [byle się tylko nie okazało, że ten 15 sekundowy spot zawieRał wszystkie fajne (wizualnie) akcje;-)]