Kolejny już Ring w moim wydaniu :-)
Wiem, że nie jest to za ambitny pojedynek, ale mam nadzieje że bedzie miał wielu widzów.
Najwieksze pobobieństwo obu tych filmów to miejsce akcji - a mianowicie miasta z wieloma tajemnicami i przepieknymi zabytkami.
Mam nadzieję, że napiszecie co o tym sądzicie i który z filmów jest bardziej wciągający :-)
Proszę, byście swoje komentarze zapisywali również na moim blogu, bo od czasu do czasu będą tam sumowane wyniki ;)
Pozdrawiam
PS. Pamiętajcie, że porównujemy filmy.
Porównujemy filmy, więc bez wachania mówię ,że Skarb narodów był lepszy.
O Kodzie w wersji kinowej nie będę się wypowiadać....
skarb narodów zdecydowanie. kopd da vinci też jest dobry, ale jednak skarb narodów bardziej ciekawszy.
dlatego ja nie zamierzam sobie psuc obrazu 'kodu' w mojej glowie, ktory mi zostal po przeczytaniu ksiazki ;))
hanks w ogole mi nie pasuje do tego filmu. a 'skarb narodow' - rewelacja :)))))
ZDECYDOWANIE Skarb Narodów !! Ciekawy, wciagający i wsparty dobrą grą aktorską !
Zdecydowanie "Skarb narodów" "Kod da Vinci", mi się nie podobał, pewnie dlatego, że wcześniej czytałam książkę, bo film strasznie okrojony... A skarb narodów suppper...
Kod da Vinci niech się nie wychyla (co najwyżej książka). Skarb Narodów zdecydowanie zwycięża.
Kod Da Vinci, ma chociaż troche KLASY, Skarb Narodów to absolutna ŻENADA!!! To własnie przez takie produkcje wielu ludzi nienawidzi Hollywood
zdecydowanie Skarb narodów,to co zrobili z Kodem to tragedia od beznadziejnego scenariusza,na obsadzie kończąc.
oczywiście, że "Skarb narodów" jest lepszy. Bardziej wciągający, przygodowy, więcej akcji.
Jedyną rzeczą, którą pamietam z "Kodu da Vinci" to fryzura Toma Cruisa. Film był nudny. Za to książka bardzo fajna :)
Zdecydowanie "Skarb Narodów". Jak dla mnie Kod da Vinci to taki film "o wszystkim i o niczym" mogli si bardziej książki trzymać. Ja tam Toma Cruise'a nie widziałem
Kod da Vinci o włos przed Skarbem. Dwa ciekawe filmy. Kod ma tą przewagę że według mnie miał ciekawsze zagadki.
Według mnie lepszy był Skarb Narodów ponieważ cały czas coś w nim sie działo a Kod nudy nudy nudy ( oczywiście nie chce obrażać kogoś , każdy ma inny gust )
Zdecydowanie Skarb narodów jest lepszy. Mimo że to co najwyżej średni film w porównaniu z Kodem jest on arcydzieło gatunku.
Jak dla mnie lepszy jest "Skarb Narodów", ale mimo tego Kod mi też się podobał;)
Moim zadniem Hanks doskonale tam zagrał i pasował(nie wiem czemu ludzie się go czepiają. Może chodzi o przedstawionego "go" w książce(nie czytałem)).