Miejsce tego filmu, czyli gdy ja oglądałem było ok. 120-stego- duża przesada :)
Film jest dobry, ale dla kogoś kto się przyzwyczaił do przelukrowanego Prison Break'a.
Ktoś kto oglądnie sobie serial "OZ", który cały czas dzieje się w więzieniu (często o nim piszę, jako że chce trochę wypromować ten mało znany, ale świetny serial), nie postawi w życiu temu filmowi 10. Ani nie powinien stawiać 9 ;)
Gdybym nie widział OZ'a to bym 8 spokojnie dał.
Największy minusy filmu, to jednak schematy i... w pewnych momenach.. albo nie będę spojlował (czy spoilował?). Może napiszę tylko, że chodzi o końcówkę głównie :)
Szkoda, bo mogło być dużo lepiej. Dobry Kilmer, główny gostek też niezły.
Początek pokazuje niezłą schizę bohatera i tutaj akurat muszę oddać filmowi, że przedstawił tą izolację, strach, panikę lepiej niż początek serialu "OZ".
Polecam, niezły filmik wśród tego szitu co nam serwują ;) Dlatego trzeba go wyróżnić oceną choćby "7", która nie przysługuje już zwykłemu szitowi.
Ale to nie zmienia faktu, że miejsce to ma za wysokie.
pzdr