Po prostu się nie wczułeś w film i nie skupiałeś na nim uwagi ;p obejrzyj go jeszcze raz, najlepiej sam ;p

podniecasz się harrym portierem któremu dajesz 10 a ten film uznajesz syfem i dajesz 2. Lekarz i to jak najszybciej,może da się coś z tym zrobić..

Mnie też ten film znudził słabą fabułą i marnymi dialogami.

1. Fabuła słabiuteńka. Taka mocno naciągana, typowa dla filmów klasy B.
2. Gra aktorska również słaba. Trudno kogoś pochwalić. Val Kilmer mało przekonujący. Jego dialogi/monologi brzmią sztucznie i dziwnie. Marisol Nichols pokazała nagie piersi. Chyba najlepsze co w tym filmie pokazała. Choć oczekiwałbym pod jej stanikiem czegoś ładniejszego, bo twarz rzeczywiście ma piękną. Ale co z tego, sama buźka wystarczy do filmu erotycznego, do dramatu trochę za mało.
3. Muzyka? Nie zauważyłem jej w tym filmie.
4. Kamera. Nie mam nic do zarzucenia. Ale niczym też mnie nie urzekła. To jednak drugorzędna sprawa. Najgorsze, że kiepskie są fabuła i gra aktorów.
5. Reżyser popsuł to co sam napisał, choć napisał słabo. Ale Gdyby ktoś inny robił ten film według jego scenariusza, mógłby co nieco poprawić i wycisnąć z niego coś więcej.

Generalnie wiele rzeczy w tym filmie leży z powodu reżysera. Moja ocena to: "Średni", czyli 5/10.

Krzyśeku te cycki to jest właśnie dramat ~! A film na 5 ? Ehh