Tu nie ma pozytywnych bohaterów zarówno przywódca Alt - Right jak i Antify to nie wzory do naśladowania. Każdy z nich, chociaż z innych pobudek popiera przemoc. Natomiast tak w ogóle przerażające jest, że jak do władzy dochodzą populiści, to rośnie siła nacjonalistów i odradza się faszyzm. I czy to rządy Trumpa, czy Kaczyńskiego, robactwo dostało zielone światło, aby poczuć siłę i wypełznąć z podziemi. Boję się 11 listopada.
Tak, zgadzam się. Przychodzi taki czas, że trzeba po prostu podjąć decyzję. Film oglądałam 3 lata temu - wiele w międzyczasie się zdarzyło. Złego i bardzo złego. I pewnie banał zacytuję, ale coraz bardziej aktualny: "złe rzeczy dzieją się wtedy, kiedy dobrzy ludzie nic nie robią" I jeszcze bardziej boję się 11 listopada.