muzyka z tego musicalu chodzi za mna cale zycie. obejrzalam 'skrzypka' po raz pierwszy jako maluch; potem juz tylko przy tym filmie jadlam bez marudzenia kaszki manne lub od razu przestawalam plakac, gdy nie dostalam upragnionej lalki. i w sumie tak mi juz zostalo;)
film opowiada o miejscu i czasie ktorego juz nie ma...o pewnej arkadii, w ktorej ludzie wierzyli, kochali, zyli z radoscia i muuuuzyka. kazdy nawet najmniejscy zlepek dzwiekow z tego musicalu stal sie szlagierem.