Niby miał być horror komediowy, a jednak zawiera w sobie nie najśmieszniejszy motyw - mianowicie wyzysku indyjskich dzieci, pracujących w nieludzkich, niebezpiecznych warunkach za marne, psie grosze, dla firm, które nieprzyzwoicie bogacą się ich kosztem. Osobiście wiem o tym od dawna, dlatego nie znoszę chodzenia po sklepach odzieżowych, a jeszcze bardziej kupowania nowych ciuchów. Tak czy owak to nawet dobrze,że ktoś w końcu pokazał prawdziwe oblicze znanych odzieżowych marek, choć w taki krwawy, pokręcony sposób.