Film dla 14 latków, z 14 latkami w roli głównej, jak ja nie znoszę takich filmów, bardzo zły, aż chce się wyć auuuuu... Te dzieci powinny jeszcze grać w Myszce Miki, a nie w horrorach. Zresztą tak jak to w Hollywood bywa, nepotyzm gorszy niż nawet w Polsce, główna aktoreczka gra chyba od niemowlaka, tyle zaliczyła filmów, razem ze swoimi dwoma siostrami, bo mają rodziców scenarzystów, filmowców itp. tak jak te wszystkie Kirsten Stewardy i inne Cyrusy. Tylko filmy i widzowie coraz bardziej przez to cierpią, ale kto się nami przejmuje, kasa musi się zgadzać, a i jakaś orgietka śmietance Hollywoodzkiej i niepełnoletnimi dziewczynką się przyda po nakręceniu filmu.