Film nie starszy,historia nie wciąga,bohaterowie a właściwie bohaterki nijakie,gdzieś mam to która z nich zginie a która nie,napięcia praktycznie zero, sam slender man też nie wzbudza żadnych emocji,przyznam szczerze że nawet nie byłem ciekaw jak on wygląda,kim/czym jest itd.
Rozwaliło mnie to że 3/4 filmu to ciemność,twórcy chyba wyszli z założenia że im ciemniej tym straszniej,nie ważne że widz gówno zobaczy-jak jest noc to musi być ciemno i tyle pomysleli..Rzadko się zdarza żebym tak mocno zwiódł się na produkcji która trafiła do kin,z ledwością dotrwałem do końca siedząc na kanapie i popijając promile, więc co bym powiedział gdybym spędził półtorej godzIny w niezbyt wygodnym fotelu kinowym?,wydał kasę na bilet,żarcie i dojazd?.
Mocno naciągane 2/10