Ekranizacja "Smętarza dla zwierzaków" nie jest zła. Można obejrzeć, ale nie od razu po przeczytaniu książki, bo można przeżyć zawód. Ja obejrzałam około roku po powieści Kinga i jestem dość zadowolona. Oczywiście szału nie ma, ale ekranizacja jest przyzwoita. Dobrzy aktorzy, klimat, muzyka... Reżyser nie zmieniał nic...
więcejStephen King to legenda, jego książki to arcymistrzostwo. Przyznaję bez bicia, że nie czytałem Smętarza dla zwierzaków (co muszę oczywiście nadrobić). Film pewnie nie w całości pokrywa się z książką, ale oglądało się naprawdę bardo przyjemnie. Główny bohater - niesamowicie irytujący! Każda scena z nim zamieniała się w...
więcejPowiedźcie mi zatem o co chodziło z tą babeczką? Bolał ją brzuch, powiesiła się i tyle. Tak trochę w filmie postać była przedstawiona bez ładu i składu.
Zadziwiające, że ci, którzy książki nie czytali z reguły piszą o filmie pozytywnie, natomiast ci, którzy czytali uważają, że film to totalne dno. Jakaś hipokryzja. Źle to świadczy o lekturze, skoro zabija radość oglądania filmu. Dobrze, ze książki nie czytałem, to zapewne film mi się spodoba a zamierzam za chwilę...
Czytam wcześniejsze tematy i oczom nie wierzę. Jeśli uważacie, że ta ekranizacja jest zła, to
przeczytajcie i obejrzyjcie Miasteczko Salem. Ekranizacja Cmętarza zwieżąt jest całkiem
dobra :) Oczywiście, zacznijmy od tego, że po ekranizacji nie wolno się dużo spodziewać.
Tak jak ktoś napisał w ok. 2 godziny nie...
Oglądałam go sama w nocy gdy byłam dzieckiem.Do dzisiaj jest moim faworytem wśród horrorów.Za każdym razem gdy oglądam Smętarz dla zwierzaków" ( mam gęsią skórkę i się boję a mam dziś 29 lat ... :)
Jestem pod ogromnym wrażeniem jakości obrazu tego filmu lecacego na tvnie. Był poddany jakiemuś
enchancementowi? Bo jakością wyprzedza większość filmów z ostatniego roku! Aż nie chce się wierzyć że jest z lat 80!
jednak film też dał radę. Ogólnie uważam, że filmy sprzed powiedzmy 20 lat dają większego
dreszczyka niż najlepsze współczesne efekty specjalne. Fajny mroczny klimat, dobrze dobrani
aktorzy.
Polecam fanom nie tylko S. Kinga, ale i dobrego starego kina:)
8/10
Myślę, że najlepiej klimat Kinga oddawał Frank Darabont. Chyba najbardziej jego filmy zgodne były z książką.