Smażone zielone pomidory

Fried Green Tomatoes
1991
7,7 44 tys. ocen
7,7 10 1 43893
7,4 18 krytyków
Smażone zielone pomidory
powrót do forum filmu Smażone zielone pomidory

Mówiąc szczerze niezbyt przypadła mi do gustu ta adaptacja. Twórcy pominęli naprawdę mnóstwo ważnych wydarzeń, a resztę pomieszali. Poza tym czytając książkę miałam wrażenie, jakbym sama mieszkała w Whistle Stop i przyjaźniła się z Threadgoode'ami, a oglądając film nie miałam nawet okazji lepiej się im przyjrzeć, bo historia skupiła się głównie na związku Idgie i Ruth.

rozowy_wiercipietek

Ja, jeśli miałabym wybierać i polecać, to odradziłabym książkę... Czytałam ją po polsku i nie polecam. Tłumaczenie jest naprawdę marne, można się natknąć na wiele błędów językowych, co często przeszkadza w odbiorze. Film bardziej mi przypadł do gustu.

rozowy_wiercipietek

Co np pominięto czy pomieszano ? Chętnie posłucham/ przeczytam :)

ocenił(a) film na 6
rybainna

Mnóstwo rzeczy! Film oglądałam dawno i słabo go już pamiętam, ale postaram się wypisać choć część z nich. ;)
Już na samym początku twórców filmu poniosła fantazja i wprowadzili jakiś wątek romantyczny między Ruth i Buddym, podczas gdy w książce Ruth przyjechała do Whistle Stop długo po jego śmierci. Poza tym szkoda, że zignorowali większość wątków związanych z Sipsey, Dużym Georgem i ich rodziną, bo w książce byli oni ważnymi bohaterami. Podobnie zresztą potraktowali dzieci Threadgoode'ów, o większości z nich niczego się w filmie nie dowiadujemy, nie wiem nawet, czy wszyscy się w nim pojawili. Z tego co pamiętam wycięli też sporo fajnych i ważnych scen z Kikutkiem. No i oczywiście zakończenie - książkowa Ninny faktycznie umiera.

rozowy_wiercipietek

Dzięki. Przekonałaś mnie :) Pozdrawiam.