A mnie się film podobał, bo w niektórych momentach czułem klimat wspaniałej gry
S.T.A.L.K.E.R., która niejednokrotnie przyprawiła mnie o dreszcz i gęsią skórkę. Te
opuszczone fabryki i domy. Po prostu miodzio. :) W filmie nie brakuje też wątku miłosnego.
:)