jako że mam znajomego , który "zaliczył" swego czasu Bośnię w podobnej funkcji , spróbuję odpowiedzieć . zawodowi żołnierze mają odpowiednie ubrania przeznaczone do swoich zadań - wzmocnienia wszywane w spodnie i bluzy ( na wzór motocyklowych ubrań) , dodatkowe ochraniacze na łokcie , nadgarstki , kolana , specjalne rękawiczki , okulary przciwsłoneczne nie odbijające słońca . więc może to tłumaczy twoje pytanie . być może według twórców , "miejscowy" snajper nie posiadający takich udogodnień nabawił się "czerwonego łokcia" - pozycja snajperska zazwyczaj leżąca - łokcie na ziemi + odrzut broni .
myślę że pomogłem

No dobra, chciałbym wierzyć, że jest takie wytłumaczenie. Ale:
- tylko jeden łokieć ma czerwony (lewy), tzn. na drugim w ogóle się nie opiera, czy też nosi ze sobą tylko jedną miekką poduszkę na akcję, a może ma wszytą poduszkę tylko w jeden rękaw (ach, ty głupia kobieto, popatrz, co narobiłaś!)
- no właśnie, to irakijczyk nie może mieć takich wszywek w bluzę pod burnusem, to tylko patent dostępny dla białych żołnierzy, broniących amerykańskiej demokracji? Nota bene w mundurze Kyle'a i jego kolegów snajperów nie zauważyłem tych wszywek na łokciach, ale to nie znaczy, że ich tam nie ma.
- nie może też nosić poduszki na akcję? Nie może mu baba albo dzieciak zanieść?
- może irakijczyk ma "zimny łokieć" od pędzenia przez pustynię w swoim polonezie?
- a może irakijczyk się dużo modli w meczecie i ma odciski na łokciu od bicia pokłonów Prorokowi (tylko na jednym, bo prawą ręką dotyka wtedy czoła)? Wtedy by to oznaczało czysty rasizm i nietolerancję religijną, fuj panie Eastwood!

Acha, Dragunow SVD (etatowy karabin snajperski armii irackiej, może mieli jeszcze jakieś, ale Mustafa lata z takim, konkretnie z rumuńskim FPK / PSL i raz ma właśnie Dragunowa) wcale tak mocno nie kopie - automatyka broni zdejmuje sporo z odrzutu broni.

NSN: 8415-01-520-4255
to udało mi się znaleźć na szybko - wkładka do specjalnie przyszykowanych "kieszonek" w miejscu łokcia na rękawach bluzy , wykonane są ze specjalnej pianki, która ma amortyzować uderzenia w łokcie i otarcia spowodowane odrzutem broni ( to w zależności od pozycji strzelca )
pogadam z kolesiem - on właśnie miał na wyposażeniu SVD
może to faktycznie jakaś "bzdura filmowa"

http://www.alta-polska.pl/
są też takie - czasem nawet widać na zdjęciach u takich jednostek jak np. GROM
te wyżej bardziej dyskretne

dobra , od razu zaznaczam że ani ja ani kumpel filmu nie widzieliśmy , ale z tego co mi powiedział to faktycznie z czasem na prawym łokciu u praworęcznego strzelca "pojawia" się zgrubienie wyglądające jak np. łuszczyca . zwróć uwagę że na np. strzelnicach są przygotowane stanowiska z podpórkami itp. a do pozycji leżącej rozkładane jest coś w rodzaju karimaty . i tu komentarz kumpla - Irakijczyk idący z karimatą i długim pakunkiem - no raczej to by nie była wędka , więc może to i taki fakt . należy też pamiętać , że szkolenie snajperskie ( a to już zazwyczaj jest elita ) obejmuje też między innymi umiejętność obserwacji , zwracania uwagi na otoczenie itd.
mam nadzieję że pomogłem
pozdrawiam

PS. odrzut SVD określił jako " dość odczuwalny "
:)