Bardzo dużo tu widzę ze "Stu lat samotności" Marqueza Ktoś ma podobne wrażenie?
Ja! :) Ten sam realizm magiczny, wymieszanie rzeczywistości i snów. W pewnym momencie zastanawiałam się czy te historie jakoś się nie połączą, bo w sumie imię głównej bohaterki wskazywałoby na to