Tak uważam , jest to "film ponad" i brak mi słów krytyki dla niestery ale buraków krórzy wypowiadaja sie o nim negatywnie. Poprostu powiem jedno BURAKIIII!!!!!!!!!! trzba se było pujsć nie James Bonda a nie film dla ludzi.
Jaki jest ten flm??? hmmmm, cichy, spokojny, kojący, zmysłowy a nawet dajacy nadzieje. Subtelna cisza w kinie aż krzyczy i chwilami jest kojona delkatną muzyką. Wątek miłosny nie jest tam najważniejszy, moim zdaniem jest to tylko pretekst do dotarcia do wrażliwej czesci człowieka. Napewno jest to kino inne niż wszystkie (troszkę trąca odyseja kosmiczną) a przez to jest genialny. Zwłaszcza ze na moim seansie było zaledwie parę osób. NO cóż to chyba tle, polecam wszystkim nie szukających taniej rozrywki.
Tomasz
przede wszystkim kultura
Panie Tomaszu, moze dla pana to film ponad ale zanim obrazi Pan osoby krytykujace ten film zalecam lekture Lema:) Z codownej, glebokiej, filozoficznej ksiazki powstalo zalosne romansidlo. Bog-uposledzone dzieko, istota bytu...widzi je Pan w tej produkcji? ja nie pewnie dlatego, ze jestem burakiem i nie powalaja mnie hollwoodzkie wizje