PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=33510}
6,1 30 tys. ocen
6,1 10 1 30244
5,5 13 krytyków
Solaris
powrót do forum filmu Solaris

Z tego co wiem był psychologiem. Jeśli Kris Kelvin to kosmonauta, to każdy kto leciał samolotem pasażerskim to pilot. Bosz.

KarolZet

Szkoda polemizować z Tobą :-) Zastanów się i znajdź szczegóły, które świadczą o tym, że Kevin wie coś więcej niż przeszkolony pasażer.

ocenił(a) film na 9
mario_suze

Tekst rodem z retoryki prawicowych polityków. Jak Ci szkoda, to daruj sobie. A jak nie szkoda, to przedstaw argumenty. OK? Ma wiedzę, może jakieś szkolenie, no ale i tak pytanie jest aktualne. Czy po szkoleniu pierwszej pomocy jest się lekarzem? Dziś prawie każdy kto leci w kosmos jest kosmonautą, ale już nie każdy kto leci samolotem jest lotnikiem. Zauważ, że stworzono już nawet pojecie "kosmiczny turysta" i nie używa się go zamiennie z "kosmonauta". Sumując: moje pytanie jest nadal zasadne. Masz argumenty przeciw, to pisz, wycieczki sobie daruj. Pozdrawiam.

ocenił(a) film na 9
KarolZet

A czy Tobie trzeba wszystko w filmie tłumaczyc. Biedny Soderbergh zapomniał przedstawic CV głównego bohatera, ojjojoj i teraz biedny Karolek się pogubił ;(

ocenił(a) film na 9
Dude_

No brawo. Wypowiedź godna oklasków i owacji na stojąco. Po prostu padłem przygnieciony siłą twoich argumentów.

ocenił(a) film na 9
KarolZet

A że raczej logiczne jest to jeśli gościu sam przyleciał ne ten statek to chyba nie ne karte rowerową

ocenił(a) film na 9
Dude_

Podejrzewałbym, że podróż tam i z powrotem jest automatyczna. Coś w rodzaju zaprogramowania nawigacja GPS.

ocenił(a) film na 9
KarolZet

No to sam sobie odpowiedziałeś. To po co zadajesz głupie pytania, skoro odpowiedzi mogą byc różne, i do tego nie potrzebne.

użytkownik usunięty
Dude_

ogolnie Kosmonauta to jakby byl rosjaninem a astronauta jak amerykaninem jakby byl chinczykiem to jakos tam inaczej,a bez przeszkolenia nikt w kosmos nie poleci,wlasciwie jesli polecial w kosmos to moze byc kosmonauta

ocenił(a) film na 9

Teraz nie, ale ten film nie odwołuje się do teraz. Jeśli już dziś samolot potrafi lądować sam (ponoć) to można oczekiwać za jakiś czas lotu automatycznego ;-). Po chińsku to chyba taikonauta czy jakoś tak ;-)

KarolZet

Ja pierdziu, wy od lutego o takie pierdoły się kłócicie? Hmmm... No cóż, nie najlepiej to świadczy o waszym odbiorze i zrozumieniu filmu... Szczególnie chodzi mi tu o założyciela tematu:p

ocenił(a) film na 9
khamul189

Po pierwsze, nie widzę tu kłótni. Kłócą to się stare baby na bazarze, a ja tu widzę kulturalną rozmowę.
Po drugie, komentarz był do recenzji, a nie do filmu. Nie najlepiej to świadczy o Twoim odbiorze tego co czytasz. Wybacz uszczypliwość, ale po takiej wypowiedzi, należy Ci się.
Po trzecie, aby mieć pojęcie o moim odbiorze filmu najpierw przeczytaj moją recenzję.

Pozdrawiam (no offence)

KarolZet

Przepraszam za zbyt ogólnikową wypowiedź:) Ale moim zdaniem nie ma sensu czepiać się takiego szczegółu, gdyż z filmu jasno wynika, że Kelvin był rzeczywiście psychologiem, a nie kosmonautą. Co innego w książce: O Kelvinie z dzieła Lema można powiedzieć, że jest kosmonautą, o tym filmowym- nie bardzo.

Czyli... Kurna, generalnie widzę, że się zgadzamy^^ No, ale dość niekorzystne wrażenie na mnie zrobiło takie "roztrząsanie gówna na śmierć" jakie miało miejsce w tym temacie.

To tyle, nawet mi się udało napisać coś na temat:p... I nie chciałem nikogo atakować:)

ocenił(a) film na 9
khamul189

OKi. Jak widać inteligentni ludzie zawsze się zdołają dogadać ;-)

No faktycznie jest to duperela. Taki przypływ chwili mnie skłonił do tego tematu ;-).

A co się tyczy filmu, to ja go po prostu uwielbiam, ale to chyba wynika z mojej recenzji ;-).

Pozdrawiam