Film słaby, trochę o niczym Jak dla mnie sam film jest na 5 ale soundtrack jest niesamowity. Naprawdę Cliff Martinez się postarał !
muzyczka podkreśla melancholijność filmu, pełni też rolę komentarza w scenach gdzie jest on zbędny; polecam soundtrack z Moon Clinta Mansella - podobny i również buduje pewien klimat