Big like dla filmu. Mam nadzieje, ze dziewczyna zostanie w USA. Jak zostanie, to sobie poradzi, bo nalezy do jednostek niezatapialnych. :-)
Przynajmniej z filmu można się było dowiedzieć, że raz wcale nie ma tam takiej biedy jak nam klepią pismaki dzień w dzień i dwa, że rejsy byczków gwałcicieli sprowadzanych na pontonach do łunii są finansowane ze sprzedaży sióstr/córek!