Monachium, rok 1943. Hitler prowadzi w Europie wyniszczającą wojnę. Grupa młodych ludzi, w większości studentów, uznaje bierny opór za jedyny sposób na osłabienie nazistów i ich nieludzkiej machiny wojennej. Powstaje Biała Róża, ruch oporu stawiający sobie za cel obalenie Trzeciej Rzeszy. Sophie Scholl jest jedyną kobietą w jego szeregach. Z początku nieświadoma i naiwna, nie podejrzewa jeszcze, że zapisze się na kartach historii. 18 listopada 1943 roku Sophie i jej brat Hans zostają zatrzymani podczas rozdawania ulotek na uniwersytecie, a następnie aresztowani. Na przestrzeni kolejnych dni przesłuchania Sophie przez oficera Gestapo, Mohra, przeradzają się stopniowo w psychologiczny pojedynek... Reżyser Marc Rothemund stworzył wstrząsający portret jednej z najbardziej podziwianych bohaterek walki z nazistowskim reżimem w Niemczech. Julia Jentsch ("Edukatorzy", "Schneeland") z niezwykłą intensywnością i inteligencją widoczną w każdym geście we wspaniały sposób ukazuje ostatnie dni kobiety, której los jest już przesądzony, jako triumf pasji, odwagi i człowieczeństwa.

Monachium. Młoda studentka Sophie (Julia Jentsch) jest jedyną kobietą w gronie członków Białej Róży - grupy oporu, która stawia sobie za cel obalenie III Rzeszy. 18 listopada 1943 roku Sophie i jej brat Hans (Fabian Hinrichs) zostają zatrzymani przez gestapo podczas rozdawania ulotek na uniwersytecie, a następnie aresztowani. Sophie przez kilka kolejnych dni jest przesłuchiwana przez oficera gestapo, Mohra (Alexander Held). Z naiwnej dziewczyny przeistacza się w kobietę pewną swoich racji, pełną pasji, odwagi i zdającą sobie sprawę, jaką cenę może zapłacić za opór przeciwko nazistowskiemu reżimowi.

Film opowiada o antyhitlerowskiej organizacji "Biała Róża". Jej członkowie, zimą 1943 roku zostają aresztowani pod zarzutem rozrzucania na Uniwersytecie ulotek o niepożądanej treści. Młoda dziewczyna - Sophie (Julia Jentsch), zostaje poddana długiemu przesłuchaniu, w którym niestety wychodzi na jaw jej działalność. To samo dzieje się z jej bratem (Fabian Hinrichs). Ci młodzi ludzie, pomimo swojego niemieckiego pochodzenia wyrzekają się hitlerowskich ideologii i trwają za wszelką cenę przy swojej własnej.

"Sophie Scholl - ostatnie dni" to wstrząsający portret jednej z nielicznych bohaterek w historii Niemiec. Film pokazuje ostatnie sześć dni życia Sophie Scholl (17-22 lutego 1943) widziane jej własnymi oczami - oczami odważnej i pełnej energii młodej kobiety, która gotowa jest oddać życie za ideały Białej Róży. Organizacja ta, dzięki oporowi i protestom przeciwko nazistowskiemu reżimowi, stała się synonimem odwagi cywilnej i pokojowej walki z uciskiem i rządami przemocy. Fabuła filmu została w możliwie najwierniejszy sposób oparta na faktach (podczas jego realizacji wykorzystano na przykład oryginalne protokoły przesłuchań). Młody reżyser Marc Rothemund ("Die Hoffnung stirbt zuletzt"), dzięki świeżemu i wolnemu od uprzedzeń spojrzeniu na historię, ożywił mityczną i symboliczną postać Sophie Scholl. Główną rolę w filmie gra Julia Jentsch ("Edukatorzy", "Schneeland"), a w dobrze dobranej obsadzie aktorskiej znaleźli się także Fabian Hinrichs ("Strach przed strzelaniem") jako Hans Scholl, Alexander Held ("Upadek") jako przesłuchujący Sophie oficer Gestapo Robert Mohr, André Hennicke ("Angst") jako sędzia Roland Freisler i Johanna Gastdorf ("Cud z Berna") jako współtowarzyszka Sophie z celi, Else Gebel. Na planie tego trzymającego w napięciu filmu Marc Rothemund ponownie współpracował ze sprawdzonymi filmowcami: Fredem Breidensdorferem (scenariusz), Svenem Burgemeisterem (produkcja), Martinem Langerem (zdjęcia) i Hansem Funckiem (montaż). Wspólnie zrealizowali już wcześniej nagrodzony Grimme Award in Gold i Gold Camera film "Die Hoffnung stirbt zuletzt".