Lekko szurniety Grek ma marnej klasy knajpke, zabawnie cwaniakowatego brata, teoretycznie swietna dziewczynę i prozaiczny problem z kręgosłupem.. jeszcze wariata za szefa kuchni oraz zatraconego w czasoprzestrzeni sublokatora knajpy.. no i tzw "kumpla" z dawnych lat.. rzecz sie dzieje w Niemczech..
Dziekuje Bogu, ze to nie Amerykanie zrobili ten film.
Wybierajac ten film miałam nadzieję na cos lekkiego, miłego i przyjemnego. Taki jest ten film. Dodatkowo wspaniala muzyka. Hiszpanska, grecka, niemiecka i jak zwykle angielska. Wszystkie gatunki przewijaja sie przez całość. Muzyka staje sie tłem, wrecz komentarzem dla poszczególnych scen. Film był bardzo klimatyczny w taki uroczy, banalny sposob. Nie wiem czemu został okreslony jako dramat, bo nie było klasycznego amerykanskiego "hepi endu" dla bohaterow pozytywnych? byc moze... To był taki mały zart na temat przyziemny, choc przyjemny . Film uwodzi prostota: komicznych dialogów, sytuacji, postaci. I uwodzi muzyka..
Naprawde polecam, jesli szukacie ciekawej komedii ze smakiem:)