PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=9683}

Spartakus

Spartacus
1960
7,3 26 tys. ocen
7,3 10 1 26211
7,2 33 krytyków
Spartakus
powrót do forum filmu Spartakus

Wielki hollywoodzki wehikuł, do dziś pozostający wzorcem widowiska historycznego.
Spoglądając na zdjęcia, staranność oprawy, ciekawy drugi plan można dojść do wniosku, że takim "Braveheartom", czy "Gladiatorom" do poziomu "Spartakusa" sporo brakuje.
Może i faktycznie nie napisany przez Kubricka scenariusz pozostawiał sporo do życzenia. Cechowała go znaczna przewidywalność, aczkolwiek nie zabrakło w nim znakomitych scen i bardzo ciekawych postaci. Świetne role mieli jak zawsze bezbłędny Peter Ustinov jako obrotny właściciel szkoły gladiatorów oraz Herbert Lom jako herszt piratów. Ogólna wymowa filmu także nie sprowadzała się tylko do eskapistycznego uwielbienia buntu i dążenia do wolności. Konflikt w najwyższych rzymskich elitach, między ultraarystokratycznym Krassusem, a trybunem ludowym Grakchusem nabrał historiozoficznego wymiaru (zapewne dzięki kunsztowi aktorskiemu Lawrence'a Oliviera i Charlesa Laughtona). Marszu tyranii do władzy (Krassus) nie jest w stanie powstrzymać inteligentna, ale słaba republika oparta na ludzie (Grakchus). Autorzy zdają się sugerować, że w lepszym świecie na miejscu sympatycznego dekadenta Grakcha, powinien stanąć charyzmatyczny przywódca, taki jak Spartakus...
Wirtuozerska reżyseria Kubricka to już inny rozdział. Rytmiczne kojarzenie scen, ich kontrastowanie wciąga widza w świat filmu. Świetne panoramy i genialne sceny zbiorowe dopełniają całości. Ich ukoronowaniem jest kulminacyjna bitwa między siłami Rzymu, a wojskiem Spartakusa. Kiedy tysiące legionistów, jak połyskujące srebrem robactwo wije się w dolinie, czujemy, że cała racja jest po stronie buntowników, a jednocześnie, że nie mają oni szans w walce z wojenną machiną Krassusa. Jaka szkoda, że nie było mi dane obejrzeć tej sceny w kinie!...
Film w swoim gatunku jest niekwestionowanym arcydziełem. Znakomitą lekcją prawdziwego kina. Polecam.

ocenił(a) film na 9
Woyciesz

Mogę się pod tym podpisać z małym wyjątkiem:

"Ich ukoronowaniem jest kulminacyjna bitwa między siłami Rzymu, a wojskiem Spartakusa"
Bitwa zapiera dech tylko w momencie zbierania się na polanie oddziałów rzymskich i przegrupowujących się w szyk bojowy. Potem sama walka już przeciętna.


Ponadto postacie wypowiadają świetne kwestie, żadnych zbytecznych i nietrafionych.
Świetne sceny(wizualnie jak i problematycznie) to głównie te z żoną (bardzo szczere) i końcowy pojedynek na śmierć z przyjacielem którego stawką była szybka śmierć.Motywy dramatyczne to specjalność Kubricka.

9.5/10

ocenił(a) film na 7
None200

Jak na swoje lata film naprawdę dobrze się trzyma i jest bardzo ciekawie przedstawiony.

użytkownik usunięty
Ceglas

Film fajny chociaż wierności historycznej to w nim nie ma za kszty .