wiadomo juz cos wiecej? czy bedzie? gdzie? kiedy? z kim? dlaczego?
jedynka nie byla taka zla. w latach 90 nie bylo szans zeby zrobic to lepiej
MacFarlane stwierdził, że pierwsza część jest spisana na straty (czytaj: tragiczna, fatalna, do d***) i postanowił... nagrać nową pierwszą część. Ma mieć zupełnie inny charakter (mniej efektów i walk, więcej relacji między bohaterami), ale obecnie nie wiadomo nic ani o realności tych zamiarów ani o obsadzie. Osobiście w opinii co do pierwszej części zgadzam się z Toddem. I nie rozumiem co Sheen robi w tym filmie.