Dla mnie może być jest wszystko co ma być pościgi, wybuchy i ciągła akcja. Daniel Craig po raz kolejny świetny, Christophe Waltz również ale najbardziej w swojej roli podobał mi się Ralph Fiennes po swoich świetnych rolach w Liście Schindlera, Angielskim Pacjencie czy świetnej kreacji Voldemorta w serii o Harrym Potterze udowadnia, że potrafi właściwie zagrać wszystko rola M idealnie do niego pasuję i niech tworzy ją jak najdłużej. Czy to był ostatni Bond z Danielem Craigiem liczę, że jeszcze zagra chociaż czy to możliwę.