hmm wiedziałem z góry ze ten film nie dorówna Casion Royal po tym co widziałem w skyfall i Quantum wiedziałem ze nie bedzie "miazgi" po tym co w ostatnich latach dzieje sie z kinematografią! wiedziałem i moze dlatego sie nie zawiodłem, oczywiście brak gadżetów za dużo romansidła i przemyśleń, ale ostatnie bondy nas do tego powinny przyzwyczaić, wieć nie jest aż tak żle jak to inni opisują tutaj , wiadomo jak na zakończenie serii i walki finałowej z "bossem" powinni bardziej się postarać ale co mnie urzekło to
fajny mroczny klima i zimny, bezpardonowy Craig czyli to co powinien mieć bond, i to mi sie podobało, będzie mi szkoda ze tylko 4 filmy z najlepszym bondem według mnie...