Sprawdziły się moje najgorsze oczekiwania. "Writing's On The Wall" wygrało, bo lobby homoseksualne, ma swoich "agentów" nawet wśród honorowych członków Akademii. Musieli się pewnie nieźle naklęczeć pod biurkiem, żeby inne nominowane utwory nie zostały zauważone.
Przecież to w porównaniu ze "Skyfall" wygląda co najmniej bezczelnie.
Nie doszukiwalbym sie dzialalnosci lobby. Mnie ten utwor bardzo sie podoba, zreszta jak wiekszosc S. Smitha. Facet uchodzi za Georga Michaela XXI w. i cos w tym jest. Z filmu "Spectre" zapamietalem tylko ten utwor, aczkolwiek uwazam, ze nie pasuje do serii 007.
Absolutnie rozumiem, ze dla niektorych to nie jest piosenka i to nie jest wokalistka, a grafomanski song i "piejacy facet bez jaj", ale podobno o gustach sie nie dyskutuje :)