Daniel Craig , Christoph Waltz, Ralph Fiennes , Monica Bellucci, Jesper Christensen (obsada ) marzenie . Dynamizm , pościgi , strzelanina , po prostu Bond , James Bond . Fajny klimat , świetne ujęcia budynków , wszelkich terenów . Wszystko wygląda tak , jak ma wyglądać w porządnym kinie akcji . Zabójczy, przerażający czarny charakter w którego wcielił się jeden z moich ulubionych aktorów ( Christopher Waltz ) . Piękne kobiety , które od zawsze towarzyszyły Jamesowi i tutaj rzadko pojawiająca się ostatnio w filmach (Monica Bellucci ) . Wszystko niby gra , a jednak czuję niesmak . Zdecydowanym minusem tej części przygód 007 w moim odczuciu są efekty specjalne oraz przesadzone i mocno nierealistyczne sceny akcji . Z mojej perspektywy film dość mocno przewidywalny , schematyczny . Jeśli miała to być kwintesencja , wisienka na torcie , zakończenie godne zapamiętania przygód ( Daniel Craig ) z postacią Jamesa Bonda to jestem rozczarowany . Z drugiej strony mam sentyment do tej serii . Kilka fajnych Soundtracków , choćby ( Adele -Skyfall ) i Oscar za ten utwór . Rewelacyjne czarne charaktery ( Mads Mikkelsen , Javier Bardem czy występujący w tej części Christopher Waltz ) . Daniel Craig udowodnił , że potrafi się wcielić w postać 007 . Mam sentyment do tego gościa i szanuje umiejętności aktorskie tego człowieka, zwłaszcza po filmie ( Dziewczyna z tatuażem ) . Według mnie każdy powinien zobaczyć ostatni epizod i wybrać się do kina . Czy to sentyment , a nawet może fanatyzm do serii o agencie w garniaku i genialnymi gadżetami w zapasie , a może miłość do kina akcji . Osobiście zachęcam i zapraszam do kina Silver Screen . Moja ocena i opinia na temat filmu , może byłaby wyższa , gdyby nie zmęczenie po zajęciach oraz pracy . Zapomniałem o piwie , do tego brakowało towarzysza w dzisiejszym dniu , a takie filmy ogląda się w towarzystwie ;-D Oceniam film na 6,5 , a całej serii przyznaję mocne 7, 5 . Do tego Wszystkim Życzę spokojnej nocki .