Nie chodzi mi o to, że go nie lubię ale już trochę sie zestarzał i nie powinien popełnić tego samego błędu co Moore który powinien się wycofać z serii po ,,Moonrakerze'' albo najwyżej po ,,Tylko dla twoich oczu''.
Craig ma obecnie kontrakt na dwa Bondy ("Spectre" i kolejny) z możliwością przedłużenia.
Bez przesady, nie wygląda tak staro. Myślę, że po „Spectre" mógłby spokojnie zagrać jeszcze w 2-3 Bondach. Craig jest bardzo dobrym Bondem i chciałbym żeby został jak najdłużej. Sean Connery też wyglądał już staro w „Żyje się tylko dwa razy" i nikt nie narzekał jak wystąpił w „Nigdy nie mów nigdy", bo był uznawany za najlepszego Bonda.
Wydaje mi się że obecnie najbardziej prawdopodobny wariant jest idealny tzn. wypełnienie kontraktu i koniec. Bond 25 pewnie wyjdzie w okolicach 2017/2018 roku a 50 ponad lat to już za dużo jak na Bonda, co innego Connery bo to były inne czasy i nie wymagały tylu poświęceń fizycznych aktora, dzisiaj jednak wygląda to całkiem inaczej. Tak czy siak 5 filmów w latach 2006-2017 wygląda na prawdę spoko :-)
Ale Craig jest niesamowicie sprawny, większość zadań wykonuje sam, od lat dba o kondycję i ciało, nie tak jak Moore czy choćby Brosnan, u którego w jego późniejszych Bondach widać było brzuszek. Chciałabym, żeby oprócz Spectre zrobił jeszcze jeden film, bo jest w tej roli genialny.
No przecież to miałem na myśli ;-) Wypełnienie kontraktu który kończy się na 25 filmie czyli tym po Spectre i chodziło mi o to że wtedy będzie za stary, teraz jest ok jeszcze nawet na konferencji Spectre wygląda lepiej niż w Skyfall ale w okolicach premiery 26 filmu czyli 2020 to będzie jednak za dużo już i pewnie do wtedy się zestarzeje ;-)