6,7 194 tys. ocen
6,7 10 1 193508
5,8 62 krytyków
Spectre
powrót do forum filmu Spectre

Własna obsada

ocenił(a) film na 6

Kogo chcielibyście widzieć w obsadzie tego filmu ? Kto na przeciwnika , dziewczynę , czy jakieś
zmiany w obsadzie MI6 ? Moja obsada :
Bond - Daniel Craig
M- Ralph Fiennes

Przeciwnik - Hugo Weaving
Q - Geoffrey Rush
Moneypenny - Miranda Otto
Dziewczyna Bonda - Keira Knightley

ocenił(a) film na 8
kw1999

Może jako przeciwnik tym razem kobieta, na przykład Helena Bonham Carter. A jeśli chodzi o mężczyzna Anthony Hopkins, Gary Oldman lub Hugh Laurie
Dziewczyna Bonda - Audrey Tautou.

ocenił(a) film na 6
kw1999

Bond - Daniel Craig
M- Ralph - Fiennes
Przeciwnik - Jeremy Irons
Q - brak
Moneypenny - brak
Dziewczyna Bonda - jakaś ładna, młoda, początkująca aktorka
reżyser - Christopher Nolan
scenariusz - Paul Haggis
zdjęcia - Roger Deakins

kw1999

Reżyseria: Paul Verhoeven

Scenariusz: Gerard Soeteman

Clive Owen: James Bond / 007

Michael Fassbender: Herman Vogel (główny przeciwnik, niemiecki terrorysta będący w posiadaniu śmiercionośnego wirusa)

Violante Placido: Paola Mosca (główna dziewczyna Bonda)

Vincent Cassel: Mark (przeciwnik, płatny zabójca)

Wei Tang: Jade (przeciwnik, kobieta Vogela i terrorystka)

Helen Mirren: M

Rutger Hauer: X (kret)

Vanessa Redgrave: dr. Helena Strunz

Gérard Depardieu: Jean-Michel (DGSE)

Leonor Varela: Asala (dziewczyna Bonda)

Toni Servillo: prof. Giuseppe Mosca

Muzyka: Alberto Iglesias

Zdjęcia: Rodrigo Prieto

Lokacje: Paryż, Florencja, Marrakesz, Londyn.

Kategoria: R - brutalna przemoc, wulgaryzmy i nagość.

Czas trwania: 180 minut.

ocenił(a) film na 6
La_Pier

Bardzo subiektywne . Widać że nie przepadasz za Bondem . X - ?

kw1999

A dlaczego nie X? W kółko Q i Moneypenny, a kiedy w końcu twórcy zaproponują coś świeżego i nowego? Campbell zaproponował. Niestety nikt nie bierze z niego przykładu.

Widziałem wszystkie Bondy, oficjalne i nieoficjalne, te z Craigiem to sromotne klęski. Tylko "Casino Royale" zostało nakręcone z prawdziwą pasją i widać, że Campbell włożył w swoją pracę sporo serca.

ocenił(a) film na 6
La_Pier

Bez Q nie widać że to Bond . Bond to klasa . Nie można zrobić z niego filmu akcji typu Steven Seagal czy thrillera . Ale fajnie gdyby w Bondzie zagrał Rutger Hauer, ale jako czarny charakter-psychopata (jak Stromberg).

kw1999

No przecież w tej mojej wymarzonej obsadzie, Rutger jest czarnym charakterem, tyle, że nie głównym. Natomiast nie widzę Rutgera jako głównego przeciwnika Bonda. Jest za stary. Bond musi mieć godnego przeciwnika, wysportowanego, a nie starego pierdziela wydającego rozkazy zza biurka.

Q to taki efekciarski gadżet, zbędny dodatek do fabuły. Campbell w "Casino Royale" nie potrzebował Q ani panny Moneypenny. Bo Campbell miał prawdziwą wizję Bonda na miarę XXI wieku. Szkoda tylko, że Bacha Broccoli wybrała tego budowlańca, Craiga, zamiast niepohamowanego i jednocześnie eleganckiego Clive'a Owena.

ocenił(a) film na 6
La_Pier

Wiadomo że czasy i filmy się zmieniają. , ale Q i Moneypenny to nieodłączne elementy Bonda . Q jest zaraz po Bondzie moją ulubioną postacią. Równie dobrze można usunąć M . Zawsze w Bondzie musi być coś z Bonda . Mega brutalność , wulgaryzmy i 180 min ? Tego być nie może .

kw1999

M - tylko jako kobieta - wówczas mamy ścieranie się ze sobą pierwiastka żeńskiego i męskiego, relacje matka i syn. Mendes już to zniszczył, bo teraz M, to facet. Mendes zniszczył bardzo dużo. Przez niego seria znów utknęła w martwym punkcie. Mendes nakręcił zachowawczy film w którym nie ma jakiejkolwiek drapieżności, a ciekawe pomysły wnet są niszczone przez niekonsekwencje zawarte w scenariuszu.

"ale Q i Moneypenny to nieodłączne elementy Bonda ."

I cóż z tego, tu potrzeba wizjonera, a nie takiego lamusa, jak Mendes. Campbell był takim wizjonerem, człowiekiem który dwukrotnie uratował Bonda od całkowitego zapomnienia.

"Mega brutalność , wulgaryzmy i 180 min ? Tego być nie może ."

Wolisz dziecinadę w PG-13?

ocenił(a) film na 6
La_Pier

Nie , ale bez przesady . Co do nagości to nie mam nic przeciwko .

kw1999

Bez przesady, to synonim: stójmy w miejscu i nadal kręćmy nieznośne bajeczki bez pazura.

Bond potrzebuje świeżości, a nie schematów powielanych w nieskończoność. Tylko Campbell może teraz ocalić Bonda. Tu musi być zdecydowany krok, męska rozmowa.

ocenił(a) film na 6
La_Pier

Potrzebuje świeżości - tak . Ale nie żeby od razu wszystko z niego usuwać . Odkąd Craig jest Bondem seria doznała mocnego odświeżenia . A co do Campbell to też chciałbym go zobaczyć jako reżysera . Zresztą trudno o innego . Na pewno nie Marc Forster od Quantum of Solace .

ocenił(a) film na 6
kw1999

Jeszcze dodatkowo :
Muzyka - David Arnold / Thomas Newman
Reżyseria - Steven Spielberg / Clint Eastwood