Bo mi z... Sally Spectrą z "Mody na sukces"(;
Lepiej niech przetłumaczą tytuł na polskie "WIDMO".
"Skyfall" nie posiadało kontekstu, było nowym słowem, co ważne nazwą własną (rezydencji), "Spectre" jest nazwą organizacji przestępczej, nazwą od lat tłumaczoną na polski jako "WIDMO". Od czasów "Doktora No".
No, tak, ale żyjemy w polskim kraju,
My też mamy czym się pochwalić, by wspomnieć takie tłumaczenia jak: "Jutro nie umiera nigdy", "Świat to za mało", "Śmierć nadejdzie jutro", które przyjęły się. To potem nie wiadomo czemu coś się zacięło. Nawet słowo "casino" nie przetłumaczono na "kasyno".
Kiedyś tłumacze i dystrybutorzy nie lenili się, i nie pękali, tłumaczyli nawet najbardziej karkołomne tytuły np "Living daylights" ("Żywe światła dnia" -> "W obliczu śmierci"). I to było to!
Bondy w ogóle są wdzięczne do tłumaczenia tytułów, bo zawsze są takie... poetyckie. Można się wykazać ("The world is not enough" był pierwotnie tłumaczony jako "Nie dosyć świata" - świetny tytuł, potem uproszczony do "Świat to za mało, trochę szkoda).
Nie ma powodu, "WIDMO" jest już utarte jako określenie "Spectre" i od dwóch dekad.
Aha. Skończ z tymi żalami. Całe szczęście że nie tłumaczą czasami tych tytułów, bo pewnie coś żałosnego by wyszło.