człowiek na codzień nie ma doczynienia z pościgami, eksplozjami i widowiskowymi walkami w śmigłowcu (nakład komputerowy był straszny), ale rozbawiło mnie strasznie gy Pan Błąd zerwał opaskę eleftryczną (tak u nas się na nią w pracy mówi) lekkim szarpnięciem, mamy gościa co 200 kg bierze na plecy i mniejszej nie mógł zerwać ;)