Już 100 razy lepiej obejrzeć sobie jakąś autobiografię niż ten film, słaby i nudny że ciężko dotrwać do końca a streścić można cały w paru zdaniach, jak dla mnie tylko dla koneserów, reszta może sobie śmiało odpuścić , na plus jedynie Kirsten Stewart i klimat pałacu ale to wszystko...