PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=789869}

Spider-Man: Daleko od domu

Spider-Man: Far From Home
7,3 112 392
oceny
7,3 10 1 112392
7,1 33
oceny krytyków
Spider Man: Daleko od domu
powrót do forum filmu Spider-Man: Daleko od domu

Recenzja nie zawiera spoilerów, także nie obawiajcie się – nie zepsuję wam zabawy z oglądania filmu. Aha, ponadto pragnę was uspokoić, drodzy fani Marvela – będziecie usatysfakcjonowani “Spider-Manem: Daleko od domu”!

Wraz z pełnym emocji i pożegnań “Avengers: Koniec gry” zakończyła się trzecia faza MCU. Albo i nie, bowiem włodarze Marvela uznali, że film o tytule, w którym zawarto słowa “koniec gry” końcem być nie powinien. I tak właśnie narodził się najnowszy Pajęczak, który wzorem Jasia Fasoli jedzie na wakacje. Co prawda w przeciwieństwie do wykreowanej przez Atkinsona postaci Peter Parker zahacza nie tylko o Paryż, ale i kilka innych europejskich miast, ale to nie owe wakacje są najważniejsze, a kierunek, w którym podążać będzie Marvel Cinematic Universe.

Jak nietrudno przewidzieć, wspomnianymi wcześniej wakacjami Peter Parker zbyt długo się nie nacieszy. Jak wiadomo świat sam się nie uratuje. I to dosłownie – tym razem Spider-Manowi towarzyszy Quentin Back aka Mysterio, superbohater z alternatywnej Ziemi (ot, konsekwencje wprowadzenia multiwersum), którego dom został zniszczony. A że to samo zagrożenie czyha na nasza Ziemię, Parker musi sprzymierzyć się z władającym zieloną magią superbohaterem, by powstrzymać niebezpieczeństwo i po raz enty uratować świat.

W rolę Quentina Backa wcielił się Jake Gyllenhaal. Artysta z niego świetny, a jego występy w “Bogach ulicy” czy “Labiryncie” to kawał fenomenalnego aktorstwa. Problem w tym, że w roli Mysteria Gyllenhaal jest dość… nijaki. Cóż, po prostu, z początku przynajmniej, brakuje mu charyzmy i siły przebicia. Ot, miałem wrażenie, że chłop wziął grube pieniądze za występ, z kasy się nacieszył, ale na planie za wiele od siebie nie dał. Zresztą nie dziwię mu się, bowiem Mysterio ma chyba najgorszy fragment z ekspozycją, jaki widziałem w filmie o superbohaterach. Serio, w pewnym momencie jakieś trzy minuty trwa scena, a w niej bezczelny, obrażający inteligencję widzów monolog, w którym Gyllenhaal przemawia wprost do publiczności. Jasne, użyto pewnego zabiegu, który miał to zamaskować, ale i tak wyszło żenująco.

Doczytaj resztę recenzji na moim blogu - https://500filmow.pl/spider-man-daleko-od-domu-2019/

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones