Muszę przyznać, że długo się zabierałem za ten film, bo nigdy wcześniej nie miałem okazji, by go obejrzeć. Jedynie słyszałem, że jest b.dobry. Gdy już w końcu usiadłem sobie przed laptopem i odpaliłem seans, spędziłem tak te 2 godziny z rozdziawioną gębą i wybałuszonymi z zachwytu oczami :D Widziałem w życiu masę filmów, ale żaden mnie tak nie wzruszył i powalił na kolana jak Spirited Away. Śmiało mogę powiedzieć, że to piękny i magiczny film.
Ja natomiast dostałem ten film, wziąłem do obejrzenia tą bajkę od biedy dla zabicia czasu ponieważ nie lubię chińskich anime , ale jak przedmówcę po prostu mnie wciągnął, najlepsza pozycja animowana jaką oglądałem.
Może to dziwnie zabrzmi ale jakbym oglądał własny sen - taki dziwny, nielogiczny a czasami straszny, czasami zabawny