Najlepsza anima jaką w życiu widziałem. Scenariusz, kreska, świat, napięcie nie do opisania. Po prosu genialne!!!
oooo boże mało w takim układzie widziałeś ---ten film to bajeczka dla dzieci nic więcej bez przesady!! miecz w kamieniu o wiele lepszy, nawet na epoce lodowcowej lepiej się bawiłam, naprawdę nudny a dziewczynka w tym filmie wyglądała jakby miała się zaraz wysrać a nie mogła, obejrzałam do końca ale już do niego nie wrócę nigdy
wiesz co to jest jest anime?? Rzucasz tytułami (epoka lodowcowa, miecz w kamieniu), które mają tyle do anime co piernik do wiatraka. Nie znasz tematu to nie komentuj.
PS. Zgadzam się że autorem tematu, że to najlepsze ANIME. (a naprawdę wiele oglądałem)
mi się nie podobało i nie musiało i tak wiem co to animacja, miecz w kamieniu jest filmem animowanym!!!!to ty chyba się nie znasz ---epoka lodowcowa robiona komputerowo tu się zgodzę ale miecz w kamieniu to przeciż anime tak jak ten pofajdany spirited away
hahaha. lol The Sword in the Stone to anime. Uśmiałem się nieźle. dzięki ;) Z definicji: "Poza Japonią słowo anime służy wyłącznie do określenia japońskiej animacji". Nie mam pretensji do Ciebie, że Ci się nie podobało bo są różne gusta, ale naprawdę jak nie wiesz co to anime to nie mamy o czym gadać.
SWORD IN A STONE TO ANIMACJA!!! A NIE ANIME ale chodzi mi o to że oba filmy są rysowane dlatego tak to porównałam
po prostu mi się nie podobał i tyle nie lubię japońskich anime ponieważ akurat ten gatunek nie jest dla mnie i to wszystko wole animacje zagraniczne i tyle
Jeśli uważasz że Cię objechałem to zostałem źle zrozumiany i przepraszam. Chodzi mi o to że każdy kto miał styczność z anime z pewnością uzna ten film za co najmniej bardzo dobry. Nie rozumiem tylko tego że objeżdżasz ten film nie lubiąc całego gatunku. Ja nienawidzę horrorów i nie wiem jakie by to nie było arcydzieło, nie podobałoby mi się, dlatego na temat horrorów się nie wypowiadam i nie daję ocen. Po co mam wprowadzać w błąd ludzi (wielbicieli horrorów) dla których film który objechałem może być czymś naprawdę wartościowym i godnym uwagi?
pozdrawaim
to fakt przyznaje Tobie racje, po prostu spodziewałam się po tym filmie czegoś innego fascynującego a jednak to nie mój klimat.
Pro film :) Drugi pełnometrażowy japoński animowany film obejrzany przeze mnie po grobowcu świetlików. Piękna opowieśc, dużo można się dowiedziec o kulturze japońskiej :) 9/10
Zdecydowanie za grzecznie... Jesteś strasznie cierpliwym człowiekiem... Zwróć uwagę na tonację jej pierwszego komentarza. Ona z piedestału łaja hołotę o wiele głupszą od niej. Ten temat (jak wiele innych) pokazał, że wymądrza się w kwestiach, o których nie ma pojęcia i na dodatek nie przebiera w słowach oceniając jej zdaniem nic nie warte oceny sprzeczne z jej własną.
Taka postawa budzi we mnie nie tyle gniew co obrzydzenie. To co napisałeś jest w tak oczywistą oczywistością, że sam fakt, że musiałeś o tym nadmieniać jest podwójnym deklasem dla tego zera.
Co do anime to zgadzam się z tematem wspaniała produkcja, właściwie skłaniałbym się ku twiedzeniu, że jest to magnum opus Miyazaki'ego.
Pozdrawiam.
"łaja hołotę o wiele głupszą do niej"--- to znaczy Ciebie, tak tu się zgodzę, ty masz pojęcie o wszystkim bo oceniłeś bajeczkę na 9/10 gratuluje, ale zdradzę ci sekret jesteś idiotą, naucz się trochę o życiu a potem się wymądrzaj
Oj to mnie przycisnęła do muru twa błyskotliwa riposta... Zamarłem ze zgrozy wpatrując się w monitor i nie wiem co powiedzieć... O Boże dziecko musisz zrozumieć, że twoje oceny są nic nie warte i wcale się nie przejmuję tym, że jakaś rozpieszczona smarkula nazywa mnie idiotą na forum. Twoja ocena jest dla mnie tyle warta co sanki w lipcu tym bardziej, że znowu gołosłowna<lol2>
zajmij się nauką, skończ w końcu tą szkołę, od patrzenia w monitor nic z ciebie nie wyrośnie:)
Aha i dobrze by było zajrzeć do słownika i przeczytać hasło "ironia" wtedy może lepiej zrozumiesz to, co do ciebie ludzie piszą... Życzę powrotu do zdrowia;D
Nauka poszła w las... Znowu odpowiedzi z cyklu "chyba ty" albo "idę do pani"... Pozostawię je bez komentarza szkoda mi na to czasu.
a co to jakieś kółko gejowskie założyliście:) równo wchodzicie sobie w d....:) teraz się wszyscy pocałujcie i zgoda będzie wszędzie, rozumiem was, ciężko wam walczyć o równouprawnienia, mniej gniewu i więcej miłości!
Heh pani magister to, że ktoś się z kimś zgadza to nie znaczy, że mu obrabia dupę (chyba, że cię to boli bo z tobą się nikt nie zgadza. Może wyposzczona jesteś i dlatego taka napastliwa<lol2>). Nie martw się GDZIEŚ na pewno się znajdzie KTOŚ, kto podzieli twoje zdanie w CZYMŚ i zgodnie z twoją teorią ci dogodzi<hahahahaha>. Na tą chwilę musisz się sobą zadowolić i nie wyzywaj ludzi od pedałów, to budzi żałość.
tak Panie po podstawówce, ten temat zostawiam , faktycznie o filmie dla dzieci w wieku 15-17 lat nie ma co się wypowiadać:)
No i widzisz nareszcie sobie ustaliliśmy, że ja jestem po podstawówce (czego raczej o tobie bym nie powiedział...) Oczywiście kolejna bzdura... Jak najbardziej produkcje skierowane do dzieci podlegają obiektywnej krytyce (rozumiem, że twoim zdaniem recenzje wszystkich bajek piszą 15 - letnie dzieci<lol2> warto marnować na ciebie czas, przynajmniej się człowiek pośmieje). Jeśli tylko recenzent pamięta w swej ocenie o docelowym odbiorcy danego filmu (tzn najmłodszym widzu w tym przypadku) jest w stanie dobrze ocenić film pod względem wartości ponieważ jego rozumowanie zakreśla szersze kręgi (chyba nawet ty pojmujesz, że ta zależność nie zachodzi w drugą stronę - praca domowa - przemyśleć własne wypowiedzi<lol2>). I taka produkcja jak najbardziej jest godna wypowiedzi.
:)
wszedłem na forum o SPIRITED AWAY żeby poczytać co ludzie sądzą, a tu się od pedałów i idiotów wyzywają. Filmweb!
mnie też jakoś szczególnie ten film nie porwał, jedyny film tego reżysera, który przypadł mi do gustu to mononoke hime, są lepsze filmy anime niestety, ale to tylko moje zdanie
Twoje zdanie Twoja wola. Mi nie chodzi o to, że ktoś może nie lubić tej bajki. Rzecz w tym, żeby ta osoba skoro dzieli się tą opinią na jakimkolwiek forum umiała uzasadnić swoje stanowisko. Sama artykulacja nawet ujęta w piękne słowa zawierająca jedynie opinię jest bezwartościowa i moim zdaniem czytanie jej to zwykła strata czasu.
Co do Ciebie widzę, że jesteś jedną z osób, które oceniają film albo na 1 albo na 10. Myślę, że ten serwis po to stworzył 10 - cio stopniową skalę oceniania, żeby mogła ona być bardziej obiektywna. I biorąc pod uwagę ogólnie przyjęte kryteria oceny filmu (scenariusz, muzyka, zdjęcia, reżyseria, w tym wypadku również kreska) nie można ocenić SA na 1. 1 to jest "nieporozumienie" - dno pod każdym względem. Można nie lubić tej anime ale taka ocena nie jest ani radykalna ani kontrowersyjna, jest po prostu (przepraszam za słowo) głupia i nieprzemyślana.
Nie jestem fanem anime. Po pokemonach i czarodziejce z księżyca (ludzie, którzy mają koło 18 lat raczej pamiętają :D) była to pierwsza produkcja tego gatunku którą widziałem i jestem pod ogromnym wrażeniem! Ta opowieść ma w sobie tyle magii, rysunki w ogóle biją na głowę wszystkie zasrane animacje 3D, konkurować pod tym względem może z tym filmem chyba tylko "101 dalmatyńczyków" (1961) ;P. Chyba dokładniej zgłębię filmografię Miyazakiego. W ogóle ludzie nade mną co się hajają - zapalcie sobie, zobaczcie jeszcze raz ten film to wam przejdzie :)
Bless