I doceniłam go. Wiedząc, że Ruchomy zamek Hauru jest jego dziełem poszlam do kina z usmiechem, pomimo wbitych we mnie oczu dzieci:P Mialam przynajmniej troszkę rozrywki:-) Spirited Away to bardzo dobra robota. I na pewno waro obejrzeć. Choćby dla samej techniki Miyazakiego. Facet ma do teo rękę.
Pozdrawiam
Ena