Arcydzieło Miyazakiego to wykładnia na temat wierzeń Japończyków. Chyba najpełniejsza w historii filmu japońskiego choć Miyazaki zrobił taki już wcześniej ( Mononoke Hime ) to tym zrobił to jeszcze lepiej. Po tym filmie chce się wyznawać Shintō gdzie bogiem jest niemal wszystko i spotkać przyjaznego duszka.