Wnioskuję, po chaosie wypowiedzi, że zwyczajnie nie wszystko co było przedstawione, wyłapałeś.

Film przedewszystkim ma jeden bardzo prosty motyw: zmiana. Wszystko się zmienia: świat ludzi na zaświaty, pola na rzekę, rozpuszczone dziecko na służącą,... i tak dalej.
Po drugie, jest to film rodzinny. Po trzecie, anime i Akira są rodzaju męskiego. Po czwarte, Akira to klasyk cyber punk dla dojrzałego widza- nie wiem jak bardzo trzeba być ślepym, żeby w jeden wór pakować coś pokroju "Goofy i Maks na wakacjach" z "Johnym Mnemonickiem". Oba są animowane (Sen no Chihiro oraz Akira), ale to absolutnie odmienne produkcje.

no może z tym porównaniem nie trafiłem ale jednak po prostu po tylu zachwytach spodziewałem się czegoś lepszego

To, że świat wokół łaźni został skąpo przedstawiony, nie jest wg. mnie wadą filmu. Gdyby wszystko było pokazane, film nie miałby już tej swojej magii, wszyscy by o nim zapomnieli, nie byłoby o czym dywagować. Trzeba zachować tą tajemniczość, to jest kraina bogów, miejsce gdzie człowiek nie powinien się znaleźć :)

no dobra ale po prostu z czasem ta akcja w hotelu zaczęła mnie nudzić sorry nie trafił mi do gusty jak wszystkim