Ciągle gdzieś w głowie mi to siedziało. Oglądałam tę bajkę bardzo dawno, jako mała
dziewczynka.. wstrząsnęła mną jakoś.. wydawała mi się straszna, ale i tak pozostał wielki sentyment.. była taka niesamowita.. gdy zobaczyłam to imię: Chichiro, zaraz mi się
wszystko przypomniało.. rysowałam tę dziewczynkę, w zielonym pasku na bluzce.. mam,
nareszcie!
10, 10! Może jak obejrzę ponownie, to zmienię ocenę.