Świetna satyra na nasze neonowe, plastikowe społeczeństwo wychowane na MTV, genialny
montaż i dobry soundtrack. A rola Franco świetna. Mimo refleksyjnego wydźwięku filmu nie można
zaprzeczyć, że sceny z nim, na przykład, gdy chwali się swą posiadłością, są bardzo zabawne.
Teraz pytanie- znacie podobne filmy, mówiące o samodestrukcyjności naszego chorego
społeczeństwa i skutkach hiperkonsumpcji i life-style'u narzuconego nam przez popularne środki
przekazu? Będę wdzięczny za każdą propozycję.
Dobrą satyrą socjologiczną jest miniserial Black Mirror. Jest to serial sci-fi, ale jeżeli interesuje Cię twarde spojrzenie na dzisiejsze społeczeństwo i na to w jakim kierunku to wszystko dąży to polecam. Mnie pierwszy odcinek wcisnął w fotel.
Np. "Enter the Void" Gaspara Noe , niesamowicie kolorowy, zaskakujący obraz traktujący o wszystkim, co wyżej wymieniłeś (+ gołe dupy i kupa dragów, a to wszystko w Tokio). Skoro podoba Ci się Spring Breakers, koniecznie zobacz Enter the Void, polecam.
http://www.filmweb.pl/film/Wkraczaj%C4%85c+w+pustk%C4%99-2009-349764
Jeśli podobny do "Wkraczając w pustkę" to już mam swój kinowy wybór na tę piekielnie zimną majówkę. Dzięki:)
Dzięki wielkie. Za "Black Mirror" miałem zabrać się już dawno temu. "Enter the Void" oglądnę na pewno.
http://www.filmweb.pl/film/Doom+Generation+-+Stracone+pokolenie-1995-573 czarny humor, nihilizm, hedonizm, Ameryka lat 90.