to prawda, zginął niestety w bardzo głupi sposób, ale moimz daniem Korine chciał tym pokazać kruchość życia i pewnego rodzaju bezsens wszystkich działań których się podejmujemy w ciągu naszego życia, poniewaz predej czy pozniej i tak umrzemy. Ale to tylko taka moja mała analiza tej sceny, generlanie alien w Spring Breakers mega fajny :)
na pewno najbardziej charakterystyczna. Ale czytałam, że Korine i Franco już od lat przymierzali się do wspólnego projektu, więc można się domyślać, że skoro James tyle czekał na rolę, to musiała być wypasiona :)
ja dałam temu filmowi 3 gwiazdki tylko za Franco. Bo dla mnie film beznadziejny. Chociaż zapowiadał się fajny..