Szkoda... mogli wybrać lepsze aktorki od nich. Ehh...bo film wydaje się być naprawde dobry, lecz one do niego moim zdaniem nie papsują no. : /
Pamiętam, że w jakimś artykule o festiwalu w Cannes czytałam, że do ról czterech ślicznotek specjalnie wybrano takie panny, ktore nie mają tyle grać, co raczej być sobą na planie ;).
Możliwe, dla nastoletnich fanek, ja mam troszkę wyższe wymagania wobec aktorów. Dobre aktorstwo to De Niro, Pacino..
Widzę tytuł i obsadę. Wypowiedzieć się wolno wszystkim, niezależnie od tego, czy się loffffcia Vanesssssskem czy nie.
Myślałam, że ten film będzie dobrą produkcją, byłabym skłonna obejrzeć, ale gwiazdeczki Disneya mnie odstraszyły.
Pozdrawiam!
Ja również, przynajmniej jeden, który się wykazał poważną rolą w innym filmie, zamiast tańczyć i śpiewać w haj skul mjuzikal
radzę wszystkim najpierw obejrzec ten film, a potem się wypowiadac na temat aktorstwa...moze sie okazac, ze mieliscie racje, ale tez ze nie. To ze sa z Disney'a nie znaczy, ze beznadziejnie graja, byly nastolatkami, a kazdy gdzies zaczyna:)
Oczywiście, wszyscy od czegoś zaczynali, ale jednak każdy się jakoś wykazał. Okej, dobrze, nie każdy, ale sporo aktorów. Jak powiedziałam, rozumiem, że ktoś ją lubi, jak napisałam wyżej, każdy ma własne wymagania wobec gry aktorskiej. One wciąż nie pokazały nic godnego uwagi i pochwały, czego oczekuje się od aktora, który się rozwija :)
a moze wlasnie teraz pokaza? ja tam nie powiem, zebym je jakos szczegolnie lubila, ale nic do nich nie mam i jestem ciekawa jak sobie poradza w tym filmie:)
Ostatnio oglądałam z Hudgens film Sucker Punch. Oczywiście grała najgłupszą dziewczynę z całej paczki -_-
Nie mówię, może tu będzie lepiej, ale raczej rola w Spring Breakers, zdaje mi się, za dużo zdolności od nich nie wymaga... Nie sądzę, bym po tym filmie zmieniła o nich zdanie, bo nie jest to typ kina wymagający wyjątkowego skupienia ;)
Reżyser dobrze wiedział co robi, gdy dobierał obsadę. Na zasadzie kontrastu: słodka księżniczka - zimna k@#$%..
Korine lubi eksperymentować z kinem.
Jak zobaczyłam Gomez i Hudnges, to myślałam, że padne ze śmiechu. Szczerze ich nie cierpie, wręcz mnie irytują. Za to Benson uwielbiam po roli w Pretty Litte Liars. A ta czwarta to nie wiem kto to wogóle jest. Obsada jak obsada, w każdym filmie może sie sprawdzic inaczej. Dlatego go obejrze, po zwiastunie film wydaje sie mi pusty, ale moze miec jakies drugie dno, mam nadzieje, ze nie strace czasu.
Gomez wgl nie pasuje mi do tego filmu, ona wygląda jak 15 letnie dziecko. Już lepiej Hudgens, jak ona.
Haha! Ja tak samo jeśli chodzi o opinię o nich. Też tej czwartej na oczy nie widziałam. Jeśli chodzi o muzykę, to moje bliskie klimaty, więc może u mnie nadrobi. :) Ale chyba poczekam aż będzie w Internecie, bo na kino raczej szkoda pieniędzy ;)
ale wszyscy chyba zapominaja albo nie wiedza, ze ten film odniosl sukces na roznych festiwalach, byl podobno objawieniem...mnie to zacheca do obejrzenia, muzyka i James Franco:D
Nie wiem, czy miałaś okazję obejrzeć "Życie Pi", które moim zdaniem nie powinno dostać nawet nominacji, bo nie zawsze komisja ma rację i dlatego już się nagrodami nie sugeruję.
Dlatego bez względu na to, jak najbardziej argumenty muzyka i James mnie zachęcają :D
Co do "objawienia", mówią tak o wielu filmach, to slowo-klucz, którym opisuje się filmy puszczane na festiwalach. Zauważyłam to jakiś czas temu.
Co do reżysera, Harmony Korine to mąż Rachel Korine, więc nic dziwnego, ze wybrał żonę do obsady.
Co do gwiazdek Disneya, uważam, ze nie można nazwać ich szumnie aktorkami po paru rolach w sitcomach.
Co do filmu, obejrzę, bo uważam, ze nawet Selena i Vanessa zasługują na szanse zagrania czegoś wartościowego, więc warto zobaczyć, jak poradziły sobie w "Spring Breakers", choć sam film poziomu nie ma, zgodzę się z MagdalenaPatterson.
Pozdrawiam
Kiedy dowiedziałam się, że Gomez gra w tym filmie, to nie wiedziałam czy się śmiać czy płakać. Ona po prostu kompletnie tu nie pasuje. Rozumiem, że może chciała pokazać się w innej niż disneyowski shit produkcji, ale nieważne jak bardzo by się starała, to z tą dziecięcą twarzyczką nie pasuje do TAKICH filmów. Co do Hudgens to już bardziej.. Zwłaszcza, że przefarbowała włosy i wygląda bardziej "buntowniczo".
Cóż, film i tak obejrzę, bo jestem ciekawa, co z tego wyszło.Ale szkoda kasy na kino.
Tylko nie rozumiem też ludzi, którzy zachwycają się urodą Seleny, bo szczerze mówiąc jest wiele ładniejszych dziewczyn, a ona "dupy nie urywa".
Ludzie - najpierw obejrzyjcie a dopiero później oceniajcie. Według mnie Vanessa zagrała naprawdę dobrze, wszystkie świetnie pasowały do odgrywanych postaci. O to chodziło. Więc już dajcie spokój, bo każdy jakoś zaczynał - Disney nie oznacza gorszy.
Przede wszystkim, skoro odpowiadasz na moj post - nie "ludzie", bo ja jestem jedna;) OK, ja nie uwazam, ze Disney=gorszy. Po prostu mam inne idealy aktorskie niz Selena Gomez. Filmowe tez xD
Bardzo dobra obsada, do tego typu filmu wręcz idealna. A kto miałby inny zagrać młode studentki które chciałby by się zabawić? : Cate Blanchett i Glen Close, no bez jaj.