Moim zdaniem najlepszą rzeczą w tym filmie jest to, że się w końcu skończył. ;)
Czy jest tu w ogóle jakiś głębszy sens? Nagie laski, alkohol, koka, gangsterzy?
Ani to kino dla mas ani to kino artystyczne.
Gratuluje ludziom, którzy wydali swoje ciężko zarobione pieniądze na ten film. Ja wygrałem w
konkursie ;P
Popieram. Wróciłem dopiero z kina po 20 minutach chciałem wyjść ale wytrzymałem i sam się dziwie sobie jak ja to zrobiłem. Bezmózga papka dla amerykańskich małolatów. Ten film to Ścierwo. Byłem na tanim wtorku w Heliosie więc 10 zł w plecy no ale 132 minuty z życia wyjęte. Na mały plus oceniam muzykę i niekiedy ładne widoczki...
popieram! kiepski film, końcówka zupełnie bezsensowna, liczyłam że jakoś to zakończą. na szczęście bilet dostałam za darmo więc nie boli mnie to aż tak :)
Plusy to widzi reżyser na swoim koncie bo innych nie widzę !
Dziwie się że niektórzy są zafascynowani tym filmem !
Rozumiem no był spoko ale żeby uważać ten film za coś większego to nie sądzę
Plusem tego filmu była niesamowita rola Jamesa Franco:) I jak się głębiej zastanowić, to ten film wcale nie był taki durny jakim się mógł wydawać na pierwszy rzut oka. Choć przyznam szczerze- w pierwszej połowie filmu powstrzymywałam się, żeby nie wyjść:/
Ja jestem pozytywnie zaskoczona. Tego filmu nie należy brać dosłownie:). Niezłą zabawę sprawiało wyłapywanie nawiązań do nirktórych filmów o narkotykach, gangsterach lub głupiego programu MTV Cribs (scena w domu Aliena kiedy chwali się swoimi zabawkami). Scena napadów z muzyką Britney w tle - coś pięknego;)))))