byłem przekonany , że to będzie jedna wielka chała ale właśnie o tyle się zdziwiłem że film ma potencjał. po pierwsze
skoro gra tam Selena Gomez to film będzie niczym bajka na dobranoc a tutaj mamy : pełno dup , cycków , koki z dozą
brutalności i sexu. Po drugie James Franco fajnie wcielił się w Gangstera i tak naprawdę to On jest tutaj motorem filmu,
który nie jest jakimś ideałem ale daje radę. Melancholia tego filmu w jakiś sposób przypomina mi Miami Vice:) ogólnie
nie jest tak źle i można poświęcić czas aby go obejrzeć...za Franco dam 6/10